Recenzujemy Tailwind.css - czy to następca Bootstrapa?
Cześć, !
Muszę przyznać, że Tailwind.css do niedawna wydawał mi się jedną z wielu sezonowych ciekawostek świata front-endu. Niby głośno, niby trochę propsów, niby trochę postów - niby rewelacja, ale zaraz zniknie.
Rzeczywistość pokazuje, że Tailwind ciągle z nami jest, a dodatkowo rośnie szybciej niż wszystkie inne rozwiązania z obszaru frameworków CSS. Po dwóch zrealizowanych projektach w oparciu o tę technologię wiem już, że to nie ciekawostka, a narzędzie które czyni ze mnie bardziej efektywnego front-end developera. Tak, myliłem się jak cholera.
Tailwind sprawia, że jestem bardziej produktywny niż mógłbym przypuszczać, a jednocześnie zostawia mi też o wiele więcej miejsca na własną inwencję twórczą (również niż mógłbym przypuszczać - na przykład bazując na doświadczeniach z Bootstrapem). Początkowa bariera zrozumienia "pb-8" oraz "mt-4" poszła w niepamięć. Klasy oferowane przez Tailwinda wydają mi się wręcz absurdalnie proste do zrozumienia. Tworzone strony wyglądają inaczej, a jednak powstają w oparciu o te same nawyki nazewnictwa klas, breakpointów czy stanów elementów jak hover czy active.
Nic dziwnego, że film o Tailwindzie w końcu musiał się pojawić na Przeprogramowanych. Wiem, że czekaliście ;)
PS. Na końcu wiadomości znajdziesz bonus! 🧘♂️
🌟 Dzisiaj polecamy 🌟
Tailwind.css - Recenzujemy następcę Bootstrapa
Dzisiaj zaczynamy od recenzji Tailwinda!
Mamy dla was pierwsze wrażenia po kilku tygodniach realnej pracy z Tailwindem, który od niedawna napędza stronę Przeprogramowani.pl.
Poznajcie historię tego rozwiązania, zobaczcie konfigurację przykładowego projektu oraz przemyślenia Przemka związane z potencjalnym pogromcą Bootstrapa.
Kliknij TUTAJ aby obejrzeć!
Już jutro odwiedzi nas Piotr Prądzyński!
Nasza seria Przeprogramowani ft. Gość ciągle nas zaskakuje i wierzymy, że tym razem będzie tak samo!
Udostępniając przestrzeń gościom dowiadujemy się mnóstwa ciekawych informacji i spostrzeżeń z życia programistów, liderów, managerów oraz osób, z którymi po prostu dobrze się rozmawia. Robimy to aby poszerzać nasze i wasze spojrzenie na świat - w końcu tylko dyskutując z innymi możemy skonfrontować swoje poglądy, nauczyć się czegoś nowego i skorygować opinie.
Jutrzejsza rozmowa będzie równie ciekawa co poprzednie, ponieważ Marcin z Piotrem porozmawiają o "pracy na swoim". Nasz gość opowie nam o prowadzeniu własnej działalności, pracy na kontrakcie oraz plusach i minusach modelu B2B. Temat gorący, więc jako programista musisz koniecznie dołączyć do wydarzenia - już jutro o 21!
Kliknij TUTAJ aby nie przegapić - start w czwartek o 21:00!
Nie chcesz ominąć nowych filmów?
Subskrybuj - TUTAJ
⚠️ Bonus Alert ⚠️
Discipline doesn't scale
Ile razy, pracując jako programista, usłyszałeś od bardziej doświadczonego kolegi "wystarczy tylko trzymać się zasad"?
Wystarczy tylko trzymać się zasad pisania kodu, nie trzeba nam bezpieczniejszego języka programowania. Wystarczy tylko trzymać się zasad formatowania, nie trzeba nam lintera z git hookami. Wystarczy tylko trzymać się zasad komponowania elementów, nie trzeba nam odpowiedniej modularyzacji. Wystarczy tylko trzymać się zasad określania zależności w systemie, nie trzeba nam dyskusji nad architekturą.
I co, działało? U mnie nie.
A powyższy artykuł znakomicie tłumaczy to, dlaczego dyscyplina się nie skaluje.
Dzięki, że jesteś z nami i spokojnie, damy radę w tym nietypowym czasie!
Przemek | Przeprogramowani.pl